• Magazyn
  • Aktualności
  • Archiwum
  • Tagi

    ARTUR ZAWODNY BMW Centrum Weterana daleka podróż długa wycieczka harleydavidson harley mójk kumpel Harley mój kumpel Honda hołd poległym weteranom HUBERT PAWŁOWSKI iMotocykl Jacek Łukawski Junak Katarzyna Szymala Kawasaki Kawasaki GPz 900R Kawasaki Vulcan MAREK HARASIMIUK misje wojskowe motocykle motocykle desantowe motocykle na wynajem Motocykle w wojsku motocyklistki motocykliści Motocykliści Motocykle japońskie Motocyklowy Rajd Weteranów motorynki Piaggio mp3 promowane Rajd Weteranów rajdy motocyklowe rally Skutery Swoimi Drogami TOMASZ SZCZERBICKI Warsaw Ptak Expo Weterani WOJCIECH ECHILCZUK Wojsko wpożyczlnie motocykli wypożyczenie motocykla Yamaha Żołnierze
  • Magazyn
  • Aktualności
  • Archiwum
Autor

Redakcja





Aktualności
8. Legenda STARa
Redakcja Opublikowano 21 sierpnia 2022

Plakat Legendy STARa

Motocykle wśród 174 pojazdów, w tym aż 80 ciężarówek, zgłosiły się na 8. Legendę STARa – zlot pojazdów zabytkowych, organizowany przez Powiat Starachowicki.

Od kilku lat pasjonaci marki STAR spotykają się w ostatni weekend sierpnia na zlocie pojazdów zabytkowych  w Starachowicach.

Spędzają czas w doskonałej atmosferze, wśród pojazdów, których historia wypełniłaby niejedną książkę! Są w różnych wieku, pochodzą z różnych stron świata i mają różne osobowości, ale łączy ich jedno – miłość do zabytkowych pojazdów, która – jak widać wzbiera na sile.

W tym roku odnotowano rekordowo dużą liczbę pojazdów.
Na listach startowych jest  174 maszyny.
Wśród nich jest 19 motocykli, 80 ciężarówek (7 w kategorii warte zobaczenia) i 75 samochodów osobowych.

Kto na listach startowych?

Wśród motocykli najstarszy jest IŻ z 1950 r. Jest także WFM z 1956 r. Ale mamy także Yamahę  DT – ZS z 1978 , która zarówno w ubiegłym roku, jak i dwa lata temu zdobyła Puchar Polski w kat. Classic czy ’Suzuki TS z 1982 – zwycięzcę wyścigu u Rumcajsa w Jicin. Obecnie są to jedne z najszybszych motocykli w tej kategorii w Polsce. Będzie więc na co popatrzeć.

Numerem 1 i 2 tegorocznej Legendy STARa są dwa STARy 266 , które w czerwcu br. zainaugurowały tę imprezę w USA, podczas I części Wyprawy STARem 266 dookoła świata.

Wprawdzie pojazdy będą stacjonować w tym czasie w Ameryce, ale w Starachowicach pojawią się ich kierowcy – Jerzy Stetz i Tomasz Wątor, którzy będą gośćmi specjalnym naszej imprezy. Auta przyjadą do Starachowic za rok, prosto z trasy wyprawy.

Tymczasem będzie na pewno najstarszy jeżdżący STAR w Polsce – STAR 20 z 1955 r. w wersji pożarniczej z Bud Wielgoleskich – uczestnik poprzedniej edycji naszego zlotu, gromko oklaskiwany w Starachowicach.

Na liście są też STARy: 25, 28, 29, 200, 244, 266, 660, 744, 1142.
Dominują samochody służące w wojsku z ciekawym wyposażeniem.
Są to wozy dowodzenia, sale przedoperacyjne, a nawet trenażer armata.
Mamy też prototypowy pojazd szynowo – drogowy STAR, stworzony przez ośrodek Badawczo-Rozwojowy Pojazdów Szynowych w Poznaniu.

Nie lada gratką dla radiowców będzie prawdopodobnie jedyny zachowany egzemplarz z kompletnym wyposażeniem Polowego Studia Radiowego „Szpak”, który służył do nagrywania i montażu audycji radiowych w warunkach polowych.

Niewątpliwą atrakcją będą też Jelcz S 442 – niedoszły uczestnik Rajdu Paryż – Dakar w 1989 r. (Z uwagi na zmianę przepisów pojazd podobnie jak Unistary nie został dopuszczony do startu.) czy Star 844 – jeden z dwóch istniejących sztuk tego modelu. Zainteresowanie może też wzbudzić STAR 200 „szambiarka”.

Wprawdzie poza klasyfikacją, ale w kategorii „warte zobaczenia” będzie np. AH 20.44, czyli pierwszy prototyp nowego polskiego samochodu, który można spotkać nie tylko na publicznych drogach, ale także w tych miejscach, gdzie dotrze jedynie prawdziwa terenówka czy ciągnik, wyprodukowany przez starachowicką firmę Autobox Innovations – partnera naszego zlotu.

W kategorii pojazdów osobowych najstarszy jak dotąd uczestnik pochodzi z 1956 r.
To Citroen BL 11. Będzie też też Gaz z 1970 r.

Konwoje STARa

Nowością tegorocznej imprezy będą konwoje STARa.
Począwszy od 24 sierpnia ciężarówki będą przemierzać Polskę promując imprezę oraz dorobek polskiej myśli motoryzacyjnej.

Samochody będą podążać do Starachowic po dwóch wyznaczonych trasach – północnej i południowej.

Północna, najdłuższa (blisko 600 km), rozpocznie się w Słupsku, skąd wystartują pierwsze pojazdy. Łącznie weźmie w niej udział blisko 40 pojazdów. Trasa będzie prowadzić przez Chojnice, Toruń, Włocławek, Zgierz, Piotrków Trybunalski i Końskie z przerwami na prezentacje w Toruniu (24.08.2022, godz. 16.00-19.00 – Przystań Toruń), Zgierzu (25.08.2022, godz. 16.00-19.00 – Ośrodek Malinka Zgierz) oraz Piotrkowie Trybunalskim (26.08.2022, godz. 10.00 – 13.00, AP Market Piotrków Targowisko PTAK).

Trasa południowa rozpocznie się 26 sierpnia w Sandomierzu, od prezentacji pojazdów na Bulwarze im. Józefa Piłsudskiego ok. godz. 10.00. Auta przejadą przez Opatów i Ostrowiec Świętokrzyski, skąd dotrą do Starachowic.

Co? Gdzie? Kiedy?

Finał 8. Legendy STARa rozpocznie się 26 sierpnia od spotkania z uczestnikami wyprawy STARem 266 dookoła świata. Odbędzie się ono na hali spustowej Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach. Początek o godz. 18:00.

Oficjalne otwarcie zlotu nastąpi w sobotę, 27 sierpnia o godz. 10:00 na płycie głównej muzeum. Przez dwie godziny będzie można tutaj oglądać pojazdy.

Następnie przejadą one pod Starostwo Powiatowe, gdzie od godz. 12:00 odbywać się będzie próba wolnej jazdy.

Na godzinę 14:00 zaplanowany został przejazd do Wąchocka na dawny tor prób FSC.
To właśnie tutaj odbędą się jazdy terenowe, czyli coś dla miłośników mocnych wrażeń i piknik z udziałem uczestników Legendy.

28 sierpnia Legenda STARa zawita do Mirca.
Pojazdy można będzie oglądać od godz. 10:00 na parkingu centralnym.
Rozegrana zostanie też próba szybkości.

O godz. 12:30 parada aut ruszy do Starachowic.
Jej trasa będzie przebiegać drogą 744, a później ulicami: Radomską, Jadwigi Kaczyńskiej, Bankową, Armii Krajowej, Iłżecką i Targową w Starachowicach.
Gorąco zachęcamy do oglądania pojazdów na trasie.

Od godz. 13:00 na Targowisku Miejskim odbywać się będą próby sprawnościowe pod okiem sędziów z kieleckiego Automobilklubu.

Uroczyste zakończenie zlotu, połączone z wręczeniem nagród odbędzie się o godz. 15:00.

Informacje na temat zlotu na stronie: Legenda STARa i ma profilu Facebook.

Zapraszamy do udziału w imprezie.

Legenda STARa - plakat

plakat

 


Czytaj dalej
0




Aktualności
Nowe karty historii modelu Hornet
Redakcja Opublikowano 17 sierpnia 2022

Honda Hornet z roku 1998

W 2022 roku Honda ogłosiła plan wprowadzenia w Europie modelu CB750A Hornet, jako następcy CB600F, modelu, który zapoczątkował nowy trend – naked streetfighterów – w branży motocyklowej.

Na szkicach koncepcji projektowej Horneta na rok 2023, odważnymi, ostrymi liniami nakreślono smukłą sylwetkę ze spiczastą sekcją ogonową, co odzwierciedla sportowego ducha tego modelu. Kolejna, ujawniona przez Hondę porcja informacji, która na początku sierpnia pojawiła się na kanałach społecznościowych w formie teasera, pozwoliła nam poznać brzmienie jego silnika.

CB600F Hornet pojawił się w Europie w 1998 roku jako motocykl do miasta oferujący sportowe osiągi, doskonałe właściwości jezdne i wyprostowaną pozycję kierowcy. Nadawał się dla każdego jeźdźca, niezależnie od płci czy doświadczenia, ponieważ był niezwykle łatwy w prowadzeniu. Charakterystyczną cechą „Szerszenia” był wysoko – tuż pod siedziskiem – poprowadzony tłumik, podobnie jak w maszynach enduro, a jego nazwa zainspirowana została brzmieniem wysokoobrotowej jednostki napędowej modelu. Opublikowany przez Hondę teaser pokazuje, iż to nadal właściwe „imię” dla pojazdu, który za kilka miesięcy dołączy do lineupu marki Honda.

Pierwszy Hornet wyposażony był w rzędowy, 4-cylindrowy, dynamiczny silnik o mocy maksymalnej 96 KM, sześciobiegową skrzynię biegów, zawieszenie składające się z widelca teleskopowego z przodu i pojedynczego amortyzatora z tyłu oraz hamulce Nissin – dwutarczowy, dwutłoczkowy z przodu i jednotarczowy, z pojedynczym tłokiem, z tyłu. Otrzymał też przednie koło o średnicy 16 cali i 17 calowe tylne, z modelu Fireblade. Był to motocykl niemal wyczynowy, co przełożyło się na uruchomienie w 1999 roku osobnej serii wyścigowej o nazwie Honda Hornet Cup. Niezależnie od zmian, którym w swojej historii był poddawany, model ten pozostał wierny wizerunkowi pierwowzoru– maszyny przyjaznej użytkownikowi, oferującej wiele radości z jazdy. Ta idea ma pozostać aktualna również dla Horneta na rok 2023.

Ważne zmiany w modelu Honda Hornet

  • 2000
    Przednie koło urosło do 17-cali, dzięki czemu poprawiła się stabilność w zakrętach i zwiększyła się skuteczność hamulców. Wprowadzono też wersję modelu z owiewkami, CB600FS.
  • 2003
    model otrzymał nową, bardziej odważną, sportową stylistykę, sztywniejsze zawieszenie, większy zbiornik paliwa i silnik o niższym poziomie emisji spalin. Wtedy też zaprzestano produkcji wersji z owiewkami.
  • 2005
    w przednim zawieszeniu Horneta po raz pierwszy zastosowano widelec USD, który poprawił przyczepność motocykla i stabilność w zakrętach. Zmodyfikowano również zestaw wskaźników.
  • 2007
    CB600F został całkowicie przeprojektowany przez włoski zespół Hondy. Do wyrazistej stylistyki dołączył silnik bazujący na jednostce stosowanej wtedy w modelu CBR600RR, o mocy maksymalnej wynoszącej 102 KM.
  • 2011
    model poddano liftingowi, zmieniając w nim zespół reflektorów, a zestaw wskaźników umieszczono na wyświetlaczu LCD. Dzielił on wiele elementów konstrukcyjnych, takich jak wahacz, widelec, rama i silnik z modelem CBR600F.
  • 2013
    na targach EICMA, Honda zaprezentowała dwie maszyny typu naked – CB650F i sportową CBR650F, które w 2014 r. wprowadzono do oferty w miejsce Horneta.

Czytaj dalej
0




Aktualności
8. Legenda Stara w Starachowicach
Redakcja Opublikowano 14 sierpnia 2022

8. legenda Stara

Wielkie święto motoryzacji w Starachowicach odbędzie się po raz ósmy w wymiarze międzynarodowym.

W dniach 26-28.08.2022 r. w Starachowicach odbędzie się zlot ciężarówek STAR i miłośników motoryzacji.

To znana już na całym świecie

Legenda Stara

Impreza organizowana jest przez Powiat Starachowicki przy współpracy z Muzeum Przyrody i Techniki Ekomuzeum w Starachowicach, Stowarzyszeniem „SHL. Fakty i Historia”, Automobilklubem Kieleckim – Oddziałem w Starachowicach oraz Gminami Starachowice, Wąchock i Mirze.

Zlot jest doskonałą okazją do prezentacji dorobku polskich inżynierów i konstruktorów oraz prezentacji innych kultowych samochodów i motocykli, które razem ze Starami poruszały się po polskich drogach.

Celem Zlotu jest również propagowanie zasad bezpieczeństwa wśród uczestników ruchu drogowego, a także popularyzacja walorów turystycznych Powiatu Starachowickiego.

Wymiar międzynarodowy

Nie można nie zauważyć, że tegoroczna edycja Legendy STARa rozpoczęła się w czerwcu w USA. To tam, ekipa śmiałków zachęcona przez Jerzego Steca i Tomasza Watora pokonała Starami 266 trasę Floryda – Alaska. W podróży dołączyli do nich inni Polonusi, także na motocyklach, w tym jedna kobieta (na motocyklu). Opiekę techniczną nad Starami sprawował mechanik z Polski. Będzie się można z nimi zobaczyć w Starachowicach w trakcie 8. Legendy Stara.
Wywiad przed wyprawą został opublikowany w numerze 166: [LINK]

Konwoje STARa

W tym roku odbędzie się zlot gwiaździsty – „Konwoje STARa”.
Będą one przemierzać Polskę zatrzymując się w wybranych miejscach, podążając na finał Zlotu do Starachowic.

Organizatorzy zaplanowali 3 trasy:

  • Północna
    prowadząca ze Słupska przez Chojnice, Toruń (nocleg), Włocławek, Zgierz (nocleg), Piotrków Trybunalski, Końskie.
    24-26 sierpnia 2022 r.
    Prezentacje pojazdów:
    24.08 godz. 16:00 – 19:00 Toruń
    Przystań Toruń ul. ks. Jerzego Popiełuszki 1.
    25.08 godz. 16:00 -19:00 Miasto Zgierz
    Malinka Zgierz
    26.08 godz. 10:00 – 13:00 Piotrków Trybunalski
    AP Market Piotrków, Al. Generała Władysława Sikorskiego 7.
  • Południowa – zmiana
    Początek trasy w Sandomierzu.
    Sandomierz – Opatów – Ostrowiec Świętokrzyski – Starachowice.
    (miała prowadzić z Tarnowa przez Rzeszów lub Stalową Wolę (nocleg)),
    25-26 sierpnia 2022 r.
    Prezentacje pojazdów:
    26.08.godz. 10:00 – 13:00 Sandomierz
    Bulwar im. Marszałka Piłsudskiego
  • Śląska – odwołana z powodu małego zainteresowania
    prowadząca z Jaworzna przez Olkusz, Wolbrom, Jędrzejów (nocleg), Kielce, Skarżysko Kamienną.
    25-26 sierpnia 2022 r.

Uczestnicy mogą dołączyć do Konwojów w każdym miejscu na trasie.

Przewidujemy, iż każda załoga (do 2 osób) na trasie będzie miała zapewnione noclegi
i wyżywienie oraz otrzyma karty paliwowe do wykorzystania na stacjach ORLEN, które – zależnie od liczby uczestników i cen paliw w sierpniu – powinny pokryć co najmniej 50% kosztów paliwa zużytego przez  pojazd w trakcie Konwoju. Karty paliwowe otrzymają kierowcy, którzy dołączą do konwojów co najmniej 100 km od Starachowic

W wybranych 2 miejscach na każdej trasie pojazdy będą prezentowane pasjonatom motoryzacji z danego miasta. Pojazdy otrzymają specjalne znaczki Konwoju, które kierowcy zobowiązani są umieścić w widocznym miejscu na pojeździe. Przejazd odbywa się z zachowaniem przepisów ruchu drogowego – pojazdy nie będą jechać w zorganizowanych kolumnach.

Osoby zainteresowane udziałem w Konwojach mogą jeszcze składać deklaracje ze wskazaniem miejsca dołączenia do danej trasy.

Na prośbę zainteresowanych zapisy przedłużono do 17.08.2022

  • telefonicznie pod nr 41 2760942
  • pocztą elektroniczną na email: legendastara@powiat.starachowice.pl .

Legenda Stara

ramowy plan imprezy

26.08.2022 r. piątek

  • 18:00
    Konferencja „Starem 266 dookoła świata”
    w Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach, ul. Wielkopiecowa 1

27.08. 2022 r. sobota

  • 09:00
    rejestracja uczestników
    w Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach (ul. Wielkopiecowa 1)
  • 10:00
    otwarcie zlotu (płyta główna muzeum)
  • 12:00
    próba wolnej jazdy
    przed Starostwem Powiatowym w Starachowicach / czas na posiłek
  • 14:00
    przejazd do Wąchocka
    rozstrzygnięcie konkursu superretro, jazdy terenowe, piknik
  • 19:00
    X Festiwal Blues pod Piecem w
    Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach,

28.08.2022 r. niedziela

  • 10:00
    próba czasowa
    Mirzec, parking centralny i na ul. Langiewicza
  • 12:30 –13:00
    przejazd przez Starachowice
  • 13:00
    próby sprawnościowe
    Targowisko Miejskie w Starachowicach
  • 15:00
    wręczenie nagród,
    zakończenie zlotu
8. Legenda Stara - zlot w Starachowicach

zlot w Starachowicach

 

 


Czytaj dalej
0




Aktualności
Hondy na kanale YT
Redakcja Opublikowano 2 sierpnia 2022

Honda na YouTube

Honda Polska rozpoczyna emisję filmów, które mają za zadanie przybliżyć klientom nowoczesne technologie stosowane w jednośladach tej marki.

Cykl video zapoczątkował odcinek poświęcony opracowanej przez Hondę , dwusprzęgłowej skrzyni biegów DCT.
Działanie tej przekładni zostało w nim omówione na podstawie modelu Honda Africa Twin Adventure Sports.


Honda – największy na świecie producent jednośladów oraz wszelkiego rodzaju silników – dotychczas jako jedyna marka oferuje w motocyklu dwusprzęgłową przekładnię DCT, która automatycznie zmienia biegi. Od momentu wprowadzenia na rynek w 2010 roku modelu VFR1200F ze skrzynią DCT, Honda sprzedała w Europie ponad 200 000 wyposażonych w nią jednośladów.

Głównym inżynierem projektu DCT był Dai Arai, który postawił sobie za zadanie odciążyć jeźdźca od rutynowych czynności związanych ze zmianą przełożeń, tak by mógł on skupić się na tym, co w jeździe motocyklem przynosi największą frajdę. DCT oferuje zatem zalety „automatu”, zmieniając biegi za kierowcę i eliminuje jednocześnie jego wady, robiąc to szybko i płynnie, przy znikomej utracie momentu obrotowego.

Africa Twin – kultowy Adventure Hondy – jest motocyklem niezwykle wszechstronnym, z powodzeniem wykorzystywanym zarówno do codziennej jazdy po mieście, jak i do dalekich podróży, wzbogaconych o przeprawy przez bardziej wymagający teren i wypady do miejsc, w które nie dojedziemy innymi turystycznymi maszynami.

W modelu Africa Twin zastosowano jedną z najbardziej zaawansowanych technicznie odmian przekładni DCT. Oferuje ona trzy tryby pracy – MT, który umożliwia kierowcy ręczną zmianę biegów oraz dwa automatyczne: D – do jazdy po mieście i na autostradzie, zapewniający największą oszczędność paliwa i S – oferujący trzy poziomy jazdy w stylu sportowym.

Do manualnej zmiany biegu w górę lub w dół służą przyciski „+” i „–”, znajdujące się po lewej stronie kierownicy. Można ich użyć również podczas jazdy w trybie D lub S. Po takiej manualnej interwencji, DCT samodzielnie powraca do automatycznego trybu pracy. Ponadto na głównym panelu mamy do dyspozycji przycisk G, po użyciu którego redukowany jest poślizg sprzęgieł przy zmianie biegów, co zapewnia bardziej precyzyjną kontrolę nad trakcją tylnego koła w trudnych warunkach terenowych.

Przy podjeżdżaniu pod wzniesienie, zastosowany w modelu Africa Twin, moduł sterujący dłużej utrzymuje załączony bieg, dzięki czemu dysponujemy maksymalnymi osiągami i mamy pełną kontrolę nad maszyną, natomiast podczas pokonywania zakrętu korzystamy z pomiaru 6-osiowego czujnika bezwładnościowego IMU, który rozpoznaje przechylenie motocykla i zmienia przełożenie w optymalnym momencie. Ustawienia przekładni DCT umożliwiają też płynne ruszanie i stabilną jazdę przy niewielkich prędkościach.

Zastosowanie przekładni DCT w motocyklach Hondy przełożyło się na wymierne korzyści dla ich użytkowników – mniejsze zużycie skrzyni wskutek niedokładnej zmiany biegów oraz brak możliwości spalenia sprzęgła przez nieumiejętną obsługę przekładni czy też zdławienia silnika w trakcie ruszania ze świateł lub pod górę. Ponadto kierowca może lepiej skupić uwagę na drodze, punktach hamowania i pokonywaniu  zakrętów, a także mniej męczy się podczas jazdy.

W skrzynię DCT wyposażone są również inne modele jednośladów Hondy, takie jak NC750, Rebel 1100,  Forza750, X-ADV, Gold Wing i NT1100.


Czytaj dalej
0




Aktualności
Honda – 50 lat legend motocrossu
Redakcja Opublikowano 31 maja 2022

50 lat CR-CRF 1973-2023

CRF450R, model 2023, powstał na 50-lecie premiery pierwszej motocrossowej Hondy, przeznaczonej dla szerokiej rzeszy entuzjastów, a nie tylko dla wybranych zespołów wyścigowych.

W ciągu tych pięciu dekad dokonało się wiele technicznych przeobrażeń, dzięki którym oznaczenie „CR”, a następnie „CRF” stało się synonimem wysokich osiągów w terenie. Poniżej wspominamy kilka bardzo ważnych maszyn, które pojawiły się na motocrossowej drodze modelu.

CR250M Elsinore (1973)

Model CR250M Elsinore został zaoferowany jako rezultat rosnącej konkurencji wśród motocykli motocrossowych oraz popytu na nie w USA i Europie. Był to pierwszy zbudowany od podstaw dwusuwowy motocykl Hondy, przeznaczony do motocrossu, a jego natychmiastowy sukces wynikał z łatwości obsługi, wysokiej jakości wykonania i niezawodności. Do działań promujących nowy motocykl należał cieszący się dużą popularnością film reklamowy z udziałem Steve’a McQueena.
Motocykl nazwany na cześć legendarnego Grand Prix Elsinore (rozgrywanego nad jeziorem Elsinore w Kalifornii) napędzany był chłodzonym powietrzem silnikiem o pojemności 247,8 cm3. Masa maszyny wynosiła 104 kg, a podwozie zawierało niepełną podwójną stalową ramę, widelec teleskopowy, stalowy wahacz, podwójne amortyzatory tylne oraz hamulce bębnowe z przodu i z tyłu.
Tak Honda rozpoczęła swoją przygodę z MX…

CR250R (1981)

Honda CR250R z 1981 r.

Chłodzenie cieczą i system Pro-Link
CR250M zasłużył sobie na wyścigowe „R” jeszcze pod koniec lat 70-tych, a w 1981 roku Honda udostępniła swoje techniczne osiągnięcia w motocrossie szerokiej publiczności, prezentując pierwszą produkcyjną maszynę chłodzoną cieczą. Zastosowany w niej silnik był konstrukcją długoskokową, chłodzoną przez dwie małe chłodnice. Bardziej znaczące zmiany otrzymało jednak podwozie: aluminiowy wahacz i pojedynczy tylny amortyzator Pro-Link z zewnętrznym zbiornikiem oleju były rozwiązaniami przyszłościowymi, uzupełniającymi znaną już stalową ramę i hamulce bębnowe z dwiema szczękami współbieżnymi.
Nieco później, w 1982 roku, Centrum Usług Wyścigowych Hondy narodziło się na nowo jako Honda Racing Corporation. HRC szybko stało się synonimem sukcesu w wyścigach motocrossowych.

CR500R (1985)

Honda CR500R z 1985 r.

Złota era klasy 500
Wprowadzony na rynek w 1984 roku CR500R w wersji z silnikiem chłodzonym powietrzem – z ponad 70 Nm momentu obrotowego – już w roku 1985 otrzymał jednostkę chłodzoną cieczą. Dziś jest legendą, która odegrała bardzo ważną rolę w okresie świetności motocrossu w latach 80-tych, a jego estetyka stała się inspiracją dla modelu CRF450R 50th Anniversary. CR500R testował granice możliwości rozwoju podwozia i umiejętności większości kierowców.

CR250R (1997)

Honda CR250R z 1997 r.

Początek kolejnej rewolucji
Honda podjęła odważną decyzję o wprowadzeniu pierwszej aluminiowej ramy do produkcyjnego motocykla motocrossowego, by w pełni wykorzystać postępy w rozwoju silników i wynikający z nich przyrost mocy oraz momentu obrotowego. Sztywność stalowych rurek zastąpiono elastycznością podwójnej ramy, a inne elementy, takie jak w pełni regulowane zawieszenie Showa oraz hamulce tarczowe z przodu i z tyłu sprawiły, że motocykl dawał poczucie obcowania z najnowocześniejszą techniką. Uznawany za jedną z najbardziej przełomowych maszyn lat 90-tych, model CR250R zapoczątkował rewolucję „off-roadową”, która do dziś jest widoczna w motocyklach motocrossowych.

CRF450R (2002)

Honda CRF450R z 2002 r.

Moc klasy otwartej w opakowaniu klasy 250
Honda rozpoczęła nową strategię MX, prezentując pierwszą generację 450-tek – pierwszy czterosuw i bezpośredniego następcę modelu CR250R. Motocykl otrzymał smukłe i lekkie podwozie oparte na maszynie klasy 250 oraz silnik o pojemności 449 cm3 i wysokiej mocy, którą płynnie dostarczał w szerokim zakresie prędkości obrotowych. Dzięki temu jednostka była znacznie bardziej przyjazna dla jeźdźca niż porównywalny silnik dwusuwowy o pojemności 250 cm3. CRF450R sprawił, że jazda stała się szybsza i łatwiejsza.

CRF450R (2009)

Honda CRF450R z 2009 r.

Honda CRF450R z 2009 r.

Zastrzyk techniki
Ewolucja modelu CRF450R zaowocowała powstaniem maszyny wyposażonej w silnik z wtryskiem paliwa, 50-milimetrową przepustnicę i 12-otworowy wtryskiwacz. Właściciele mogli teraz dokonywać korekt dawki wtryskiwanego paliwa i kąta wyprzedzenia zapłonu za pomocą narzędzia regulacyjnego HRC PGM-FI. Przeprojektowany silnik i nowe podwozie zostały skonstruowane z naciskiem na centralizację masy, dzięki czemu powstała kompaktowa maszyna ze środkiem masy przesuniętym do przodu i nieco niżej niż poprzednio. W motocyklu użyto zawieszenia Kayaba z 48-milimetrowym widelcem USD z separacją powietrzno-olejową (AOS) i kompaktowym amortyzatorem tylnym.

CRF450R (2017)

Honda CRF450R z 2017 r.

Całkowicie nowy, stworzony do prowadzenia od startu do mety
Zgodnie z koncepcją ‘ABSOLUTE HOLESHOT!’, szczególnie ceniony w Europie motocykl MX klasy otwartej został gruntownie przekonstruowany – otrzymał całkowicie nowe podwozie, pełne zawieszenie Showa i nowy silnik generujący znacznie wyższą moc maksymalną. Rok później wygodny elektryczny rozrusznik stał się wyposażeniem standardowym, a w 2019 roku głowica cylindra opracowana przez HRC znacznie zwiększyła moc i moment obrotowy oraz dodano układ kontroli startu HRC. W 2020 r. trzypoziomowy system kontroli momentu obrotowego Hondy (HSTC) zapewnił kierowcy możliwość zarządzania przyczepnością tylnego koła.

CRF450R 50th Anniversary

Sukces buduje sukces, a więc także okazję do świętowania
W roku 2021, poza kołami i podstawową architekturą silnika, CRF450R stał się w zasadzie zupełnie nowym motocyklem, który w dużej mierze oparto na rozwiązaniach zastosowanych w modelu CRF450RW Tima Gajsera, zwycięzcy mistrzostw MXGP 2019. W sezonie 2020 nasz kierowca zapewnił sobie wraz z HRC kolejny tytuł mistrzowski, a rok później zajął trzecie miejsce na podium.
W przypadku motocrossu i modelu CRF450R, gra toczy się dalej, a najnowsza maszyna została uzbrojona w szereg fabrycznych aktualizacji silnika i podwozia będącychwynikiem wskazówek przekazanych przez zawodników i HRC. Celem było ułatwienie szybkiej jazdy – naprawdę szybkiej, nawet w kategoriach wyścigów motocyklowych. W 2023 roku mija 50 lat od premiery motocykla, od którego wszystko się zaczęło – CR250M Elsinore. Limitowana edycja CRF450R 50th Anniversary to wspaniały hołd złożony potężnym CR-kom z lat 80-tych i – zgodnie z tradycją Hondy, która narodziła się przed laty – jest to motocykl wyścigowy HRC, który można po prostu kupić.

Czytaj dalej
0




Wydania
iMoto – wydanie 23 – maj 2022
Redakcja Opublikowano 7 maja 2022

Jan Kwilman na okładce iMoto nr 23

To już drugie wydanie w nowej formule i pod nowym szyldem. Niby wszystko po staremu, ale stopniowo wdrażamy zmiany. Zmieniliśmy format publikacji i teraz internetowy magazyn motocyklistów dostępny jest na całym świecie z popularnej platformy magazynów Pressreader. Dzięki temu, zaproponowaliśmy też nowy layout, bardziej magazynowy, z rozkładówkami. Żeby tego nie było za wiele, skróciliśmy tytuł – do „iMoto”.

W „iMoto” stawiamy ludzi przed maszynami, dlatego w każdym wydaniu staramy się pisać o ciekawych motocyklistach. Wychodzimy z założenia, że motocykl jest dla każdego, ale nie każdy nadaje się, by na niego wsiadać. W wydaniu 23. mamy parę motocyklistów, żelazną Divę z USA i polskiego twardziela z Liberatora. Zobaczcie co wciągnęło ich na jednoślad i jakie przygody motocykl im zgotował.

Poza postaciami, w numerze wszystko to, co zaproponowaliśmy w poprzednim: aktualności, prezentacje ciekawych modeli motocykli, porady dla kupujących używane, sugestie co zmienić w życiu byśmy byli zdrowsi a przez to i silniejsi, bardziej wytrzymali w siodle. Zajrzyjcie też do wspomnień naszego redaktora Macieja Zientarskiego, bo w jego pogruchotanej pamięci kryją się jednak wspaniałości, które dla nas odkrywa.

Zapraszamy do lektury w bezpłatnej formie na platformie Pressreader: [LINK]

iMoto nr 23

iMoto nr 23


Czytaj dalej
0




Aktualności
Audi i Ducati razem
Redakcja Opublikowano 5 maja 2022

Ducati i Audi. Fot. Audi

Audi i Ducati wspólnie zorganizowały prezentację swych nowych modeli i zaprosiły na nią media z całego świata.

Podczas imprezy na Sardynii dziennikarze po raz pierwszy mogli przejechać się nowym motocyklem Ducati DesertX oraz poprowadzić znane z Rajdu Dakar Audi RS Q e-tron.

Już na pierwszy rzut oka zauważyć było można niepowtarzalny, wspólny design motocykla i samochodu – zadbali o to projektanci obu marek. W evencie uczestniczyli również i fachowych rad udzielali fabryczni kierowcy Audi Motorsport:

  • Emil Bergkvist,
  • Stéphane Peterhansel,
  • Edouard Boulange,
  • Carlos Sainz,
  • Lucas Cruz
    oraz zawodnik Ducati,
  • Danilo Petrucci.

Dwa niezwykłe pojazdy, wspaniałe tereny do jazdy off-road oraz urok nowości: entuzjazm uczestników prezentacji był przeogromny. Ducati pokazując model DesertX, po raz pierwszy wkracza w segment motocykli offroad. Włoska marka do tej pory wyznaczała standardy swoimi motocyklami sportowymi, drogowymi i turystycznymi. Dzięki mocnemu silnikowi Testastretta, dużemu prześwitowi i dużemu skokowi zawieszenia, nowy model jest w stanie z łatwością pokonać każde wzniesienie. Jednocześnie DesertX jest w pełni funkcjonalnym, kompetentnym i wydajnym motocyklem szosowym. Podczas wspólnego pokonywania szutrowych ścieżek na południowy zachód od sardyńskiego miasta Olbia, motocykl i samochód prezentowały się niemal identycznie.

DesertX w czarno-szaro-czerwonym malowaniu uchwycił designerski styl odzwierciedlający zaawansowaną technikę Audi RS Q e-tron. Pustynny prototyp rajdowy Audi uosabia czystą wydajność. Innowacyjny napęd elektryczny RS Q e-tron, jego wysokonapięciowy akumulator i przetwornik energii, przesuwają granice możliwości. W styczniu RS Q e-tron debiutował w Rajdzie Dakar, gdzie wygrał cztery etapy. W marcu natomiast, samochód odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Abu Dhabi Desert Challenge. Danilo Petrucci, jeżdżący dla Ducati w MotoAmerica Superbike Series, jest zwycięzcą MotoGP, a w roku 2022 po raz pierwszy startował w Rajdzie Dakar. Jazda w samochodzie z Carlosem Sainzem zafascynowała tego doświadczonego profesjonalistę.

Danilo Petrucci:

To dla mnie spełnienie marzeń – już jako dziecko byłem fanem Carlosa Sainza. Nie da się opisać tego uczucia, jakie ogarnia człowieka siedzącego w kokpicie tego samochodu. Nie spodziewałem się, że RS Q e-tron będzie tak szybkie w terenie. Jego technologia wytycza drogę do przyszłości motoryzacji.

Carlos Sainz, kierowca fabryczny Audi, podkreślił znaczenie tego modelu dla fabrycznego programu sportów motorowych:

To, co Audi osiągnęło dzięki tej koncepcji, jest technicznie wyjątkowe i stanowi prawdziwą korzyść dla nas, kierowców. Impreza na Sardynii była świetną okazją do przekazania informacji o zaletach napędu elektrycznego. Wszystkie media były pod wrażeniem.”

Sainz trzykrotnie wygrywał w Rajdzie Dakar i był zwycięzcą pierwszego etapu wygranego przez RS Q e-tron. Podobnie jak jego koledzy z zespołu, dwukrotny rajdowy mistrz świata był poszukiwanym rozmówcą podczas wspólnego eventu na Sardynii – milowego kamienia współpracy Audi i Ducati.

 


Czytaj dalej
0




Aktualności
Sprzedaż motocykli i motorowerów w październiku 2021
Redakcja Opublikowano 26 listopada 2021

Motocykl Honda

W październiku zarejestrowano w Polsce 2035 nowych motocykli i motorowerów.

To wynik o 20,45% mniejszy niż w poprzednim miesiącu i o 1,45% mniejszy niż przed rokiem.
W październiku liczba rejestracji nowych motocykli wyniosła 1186 sztuk, co oznacza wzrost na przestrzeni roku o 6,56%.
Łącznie w ciągu dziesięciu miesięcy br. Polacy kupili i zarejestrowali 19 198 motocykli, o 5,75% więcej niż w takim samym okresie poprzedniego roku.

Najpopularniejsza w segmencie jest obecnie: Honda, która znalazła nabywców 3 326 motocykli, co oznacza wzrost o 49,62% w ciągu roku.

Drugą pozycję zajmuje BMW z liczbą rejestracji 2 166 szt. (+33,87%).

Na trzecim miejscu listy znalazła się Yamaha – 2 150 zarejestrowanych motocykli, +2,43% rok do roku., wyprzedzając o 1155 szt. Junaka (995 szt. – czwarta lokata).

Źródło: SAMAR


Czytaj dalej
0




Wydania
iMotocykl nr 21
Redakcja Opublikowano 20 listopada 2021

iMotocykl nr 21 - zdjęcie z okładki

W numerze 21 szczególnie polecamy… wszystko.
A między innymi to kto by się spodziewał, że można 50 lat ujeżdżać jedną markę motocykli? Że Westman (Andrzej Kasprzak) to już marka sama w sobie, to i motocykl musi być zacnej marki. A komandor Bogdan Tomaszycki również pokochał zacną markę, a że jest wyposażony w talenta nie tylko wojskowe, to te piękne motocykle… maluje na obrazach.

W bieżącym numerze sporo różnorodności. Sięgnęliśmy po tematy, które bardziej pasują na zimowe wieczorowy. Zupełnie bezwiednie, w różnych artykułach, pojawiły się uwypuklenia pewnych zagadnień – motocykle włoskie, amerykańskie, człowiek i motocykl. Dużo w tym numerze jest o ludziach, bo bez nich motocykl nie ruszyłby z miejsca. Znajdziecie tu aż cztery wywiady.

Uwadze wart jest artykuł Pasja, która daje życie. To poruszający wywiad, który daje do myślenia. Nie jest to temat ani „modny” ani „popularny”, ale głupotą jest unikanie takich publikacji. Są one bardzo ważne.

W cyklu „Twarze iMotocykl” przedstawiamy Erwina Gorczycę, od wielu lat postać dobrze znaną w światku weteraniarzy.

iMotocykl nr 21 - zdjęcie okładki

iMotocykl nr 21 – zdjęcie okładki


Czytaj dalej
0




Aktualności
Augusta Rush 1000
Redakcja Opublikowano 27 października 2021

Agusta RUSH 1000

Motocykl MV Agusta Rush 1000 został zaprojektowany by budzić największe motocyklowe emocje. To bez wątpienia. Ale przy tym motocyklu trzeba jeszcze potrafić świadomie sięgnąć po te emocje. Dla niedoświadczonego motocyklisty może to być niebezpieczne. Ten pojazd to „naj” firmy MV Augusta – najmocniejszy, najszybszy, najdroższy. „Naj” zobowiązuje…

Swoisty naked z osiągami wyścigówki. To ciekawe zestawienie. W modelu z roku 2021 silnik z zaworami promieniowymi oraz tytanowymi korbowodami generuje moc ok. 208 – 212 KM. Warto  przy tym parametrze dodać, że motocykl ten waży tylko 186 kg. Jak na klasę „1000” to bardzo dobry wynik. Wiele rozwiązań tej maszyny zaczerpniętych ze świata wyścigów Moto GP. Do tego  dobra elektronika i zawieszenie pozycjonuje ten motocykl w najwyższej światowej lidze, w swojej klasie. Prędkość maksymalna to grubo ponad 300 km/h. A wszystko to można mieć u nas za 175 000 zł.

Założona na początku ubiegłego wieku włoska firma MV Agusta początkowo była związana przemysłem lotniczym. Pierwszy motocykl powstał tam dopiero w 1945 roku. Dziś jest to jedna z  najbardziej renomowanych marek na świecie, a niepowtarzalne turystyczne, miejskie i sportowe motocykle MV Agusta cieszą się uznaniem motocyklistów na całym świecie.

MV Agusta była zawsze marką mocno związaną z wyścigami motocyklowymi. Z jednej strony kojarzona jest więc ze spektakularnymi zwycięstwami na torach, z drugiej – z nietuzinkowym  designem i dbałością o szczegóły, charakterystycznymi dla absolutnie wszystkich modeli motocykli turystycznych, miejskich i sportowych tej marki. Obecnie maszyny ze stajni MV Agusta biorą udział w wyścigach World Superbike oraz Moto GP w kategorii Moto 2.

Rzućmy okiem na silnik MV Agusta Rush 1000. Jest to 4-cylindrowa jednostka napędowa, chłodzona cieczą, o pojemności skokowej 998 cm³, wyposażona w 4 zawory na cylinder i dwa wałki  rozrządu w głowicy. Do tego duży stopień sprężania o wartości 13,4. Standardowo silnik ten osiąga moc 208 KM przy 13 000 obr./min., ale przy zastosowaniu specjalnego wydechu moc wzrasta do 212 KM przy 13 600 obr./min. Maksymalny moment obrotowy wynosi 116,5 Nm przy 11 000 obr./min. Napęd na tylne koła przenoszony jest w tym pojeździe przez wielotarczowe mokre sprzęgło, sześciostopniową skrzynie biegów i dalej łańcuchem.

Stylistyka tego pojazdu to temat na odrębny artykuł. Włosi, jak zwykle, pokazali, że dla nich pojazd musi być i ładny i dobry mechaniczne. Ta zasada obowiązuje we włoskim wzornictwie pojazdów od początków motoryzacji. To wręcz pewna filozofia tworzenia.  Jeżeli kiedyś spotkacie brzydki włoski pojazd (czy to samochód czy motocykl) to znaczy, że nie projektował go Włoch lub że  biurokratyzowani marketingowy wymusili siła na konstruktorze, aby uległ jakimś europejskim czy japońskim trendom mody. Mogę was zapewnić, że nie ma to wiele wspólnego z ceną. W latach 50., 60. i 70. Włosi nawet tanie motorowery tworzyli z niebywałą dbałością o formę. Jest to dla nas mało znane, bo włoska motoryzacja (poza Polskim Fiatem) była u nas przez lata raczej nie znana. Tak też jest z motocyklem MV Agusta Rush 1000. Tu zarówno całość, jak i poszczególne elementy, to wyroby o szczególnej urodzie.

Ze względu na cenę nie będzie to pewnie motocykl sprzedawany masowo, ale na pewno znajdzie u nas wielu miłośników, którzy docenią jego walory.  Jak widać po statystykach z ostatniego  półrocza szybciej wzrasta u nas sprzedaż motocykli bardzo drogich niż motocyklowej klasy średniej.

Więcej w 20 numerze iMotocykl: [LINK]

 


Czytaj dalej
0




Wydania
iMotocykl nr 20
Redakcja Opublikowano 18 października 2021

iMotocykl nr 20 - grafika wyróżniająca

Gorąco polecamy artykuł Agaty Ostapczuk Motocyklem po Chinach. Jest to w dużej części poradnik, jak zwiedzać Chiny na motocyklu. To temat prawie zupełnie nieznany, a intrygujący. Od dziesięcioleci motocyklowi podróżnicy ostrzyli sobie zęby na objazd Chin, a rząd tego kraju skutecznie to torpedował.

Postanowiliśmy przedstawić ludzi tworzących nasz magazyn. Czynimy to w dziale Twarze iMotocykl. Na pierwszy ogień poszedł Marek Harasimiuk. Jego biografia jest barwna i mocno motocyklowa. Co chwile pojawiają się na rynku jakieś nowości. Sezon się kończy więc producenci pracują już na sukces rynkowy roku 2022. Katarzyna Szymala opisuje swoje spostrzeżenia na temat Fundacji Jednym Śladem. Erwin Gorczyca, człowiek z natury pogodny i optymistyczny, tym razem opisał dość gorzkie refleksje wynikające z obserwacji realiów naszych i sąsiednich Czech. Polecamy szczególnej uwadze ten felieton. W dziale recenzja prezentujemy dwie książki, które pokazują jak  szerokim pojęciem jest termin „pojazd wojskowy”. Prezentujemy ciekawe muzeum na południu Wielkiej Brytanii, jedno z wielu na tej wyspie. Tu też wdało się trochę goryczy, bo po raz kolejny uzmysławia to, że Polska (kraj prawie 40-milionowy, leżący w centrum Europy) nie ma nawet jednego muzeum motoryzacji, które byłoby tak duże i interesujące pod względem eksponatów. Nie chodzi tu nawet o ekspozycje pojazdów zagranicznych, my nie mamy nawet muzeum prezentującego w pełni tego, co był produkowane w Polsce w ostatnich 100 latach. Za to niedługo będziemy mieli muzeum Disco Polo.

iMotocykl nr 20 - okładka

iMotocykl nr 20 – okładka


Czytaj dalej
0




Aktualności
Polish Rider Magazine
Grzegorz Kogut Opublikowano 14 września 2021

Polish Rider Magazine nr 5

Nawiązaliśmy współpracę z ”Polish Rider Magazine” – motocyklowa Polonia doczekała się własnego czasopisma.

Nadejszła wiekopomna chwiła….

W końcu po latach włóczęgi i szlajania się po różnych gazetach i czasopismach, tułające się po emigracji gawędy motocyklowe, doczekały się wreszcie miejsca, które śmiało mogą nazwać domem, przystanią, w której atrament niosący wieści biker’skiej przygody, niczym przypływ zalewać może kolorowe strony potopem stymulujących wyobraźnię oraz przyjemnych dla ucha słów, jak również miłych dla oka, portretujących podróżnicze eskapady  fotografii.

I mimo, że artykuły o interesującej motocyklistów tematyce, nierzadko trafiały na gościnne łamy polonijnych periodyków, gdzieś tam na dnie mej świadomości, drzemała próbująca wydostać się na światło dzienne idea, aby wszystkie tego rodzaju publikacje znalazły niejako wspólny port, do którego bez problemu zawitać mogą również wszyscy ujeżdżający jednoślady, polscy, jak również anglojęzyczni czytelnicy.

Dlatego też, wzburzony niczym sztorm olej w głowie, smarując tryby umysłu spowodował, iż zębatki weszły na wysokie obroty przekuwając pomysły w czyn, który z niepowstrzymanym impetem ruszył przed siebie. Cała  naprzód! Poszły konie po betonie, a właściwie rumaki stalowe, jedno i wielocylindrowe…

I tak oto stało się to, co miało się stać i wydarzyło się nieuniknione. Był rok Anno Domini 2019. Rozpoczęły się intensywne prace nad pierwszym numerem magazynu Polish Rider. Wielkimi krokami zbliżał się również pierwszy
Zlot Polskich Klubów Motocyklowych East Coast w Tappan, w stanie Nowy Jork. Ten dodatkowy bodziec spowodował, iż na datę premiery wybrałem właśnie 22 września 2019 roku.

Grzegorz Kogut, redaktor naczelny - Polish Rider Magazine

Grzegorz Kogut, redaktor naczelny – Polish Rider Magazine

Cały felieton Grzegorza Koguta, Redaktora Naczelnego i Twórcy „Polish Rider Magazine” w wydaniu PDF: [LINK]

Polish Rider Magazine nr 5 - okładka

Polish Rider Magazine nr 5
– okładka

 


Czytaj dalej
0




Wydania
iMotocykl nr 19
Redakcja Opublikowano 11 września 2021

iMotocykl nr 19

W tym numerze znajdziecie sporo tematów amerykańskich – sprawdziliśmy co słychać u Bartka Mizerskiego, na kilka dni przed startem w Cannonball; relacjonujemy imprezę plenerową, która odbyła się w stanie Nowy Jork, gdzie pojawiły się pojazdy z okresu PRL; nawiązaliśmy współpracę z „Polish Rider Magazine” – motocyklowa Polonia doczekał się własnego czasopisma; w Galerii przypomnieliśmy wystawę na temat historii polskiego motocyklizmu, która odbyła się w 2004 roku w Chicago.

W Aktualnościach przedstawiliśmy trochę danych statystycznych na temat sprzedaży motocykli w pierwszym półroczu tego roku. Warto zobaczyć, kto jest liderem na rynku, a jakie marki tracą na popularności. Co ciekawe, widać, że zmniejsza się relatywnie sprzedaż motocykli używanych. Po pandemiczne realia rynku czasami zaskakują.

Oprócz tego Katarzyna Szymala relacjonuje zlot miłośników motocykli Royal Enfield. Ta marka (produkowana obecnie w Indiach) od ponad 20 lat mozolnie utrwala swoją pozycje na naszym rynku.

Prezentujemy motocykle Yamaha i Benelli. Wybraliśmy się na wycieczkę Motoryzacyjnym śladem Podlasia, zorganizowaną przez Muzeum Regionalne w Siedlcach, która miała promować historię motoryzacji regionu.
Marek Harasimiuk proponuje kolejną ciekawą trasę po Mazowszu. Odwiedziliśmy warszawską wystawę SKARB NARODU – klasyki w FSO, jest to przedsięwzięcie jedyne w swoim rodzaju; zamieszczamy kolejny odcinek opowieści Huberta Pawłowskiego o jego Jawie. Jak w każdym numerze oczywiście: felieton Erwina Gorczycy, powieści w odcinakach i recenzja.

 

iMotocykl nr 19 - okładka


Czytaj dalej
0




Wydania
iMotocykl nr 18
Redakcja Opublikowano 7 sierpnia 2021

iMotocykl nr 18

W 18. numerze opisaliśmy wrażenia z jazdy trzykołowym skuterem Piaggio mp3 z silnikiem 400 cm3. Poruszyliśmy temat przez wiele mediów traktowany jako tabu, czyli o terapeutycznej roli motocykla. Nikt o tym nie mówi, a jak się okazuje dla sporej rzeszy ludzi jest to ważna sprawa, ratując zdrowie i w pewnym sensie życie. Jest artykuł o motocyklach BMW z Jamesem Bondem w tle. Hubert Pawłowski opowiada dalszą historię swojej Jawy 350. Erwin Gorczyca w felietonie dostrzega ciekawe zjawisko rynkowe. Przedstawiamy prace plastyczne Igora Szablewskiego, które w lipcu były eksponowane na wystawie w Otwocku koło Warszawy. Katarzyna Szymala odwiedziła dwa zloty motocyklowe i opisał swoje wrażenia z perspektywy kobiety – motocyklistki. Marek Harasimiuk ruszył w trasę na wschód od Warszawy, w malownicze dorzecze Narwi, Bugu i Liwca. Przypominamy też o ważnej rocznicy – 70-leciu powstania Warszawskiej Fabryki Motocykli. To powojenna kolebka naszego przemysłu motocyklowego. W „Galerii” możecie zobaczyć kilka fotografii wojskowych WSK. Do tego „powieści w odcinkach” i recenzja książki.

iMotocykl nr 18 - okładka

iMotocykl nr 18 – okładka


Czytaj dalej
0




Aktualności
Motocykliści będą mogli zdawać egzamin na Bemowie
Redakcja Opublikowano 23 lipca 2021

WORD oddział Bemowo

Kursanci kategorii motocyklowych będą mogli zdać egzamin na prawo jazdy w WORD Bemowo.

Na terenie Automobilklubu powstał plac egzaminacyjny dla jednośladów. Pozwoli to na zwiększenie liczby egzaminowanych kandydatów na motocyklistów w Warszawie.

Otwarcie nowego placu egzaminacyjnego 26 lipca (poniedziałek), godz. 14:00 w Automobilklubie Polski przy ul. Powstańców Śląskich 127

W spotkaniu wezmą udział:

  • Waldemar Kuliński
    Sekretarz Województwa – dyrektor Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Warszawie
  • Joanna Sokołowska
    zastępca dyrektora Departamentu Organizacji ds. Bezpieczeństwa Publicznego urzędu marszałkowskiego
  • Urszula Kierzkowska
    Burmistrz Dzielnicy Bemowo m.st. Warszawa
  • Dariusz Marek Szczygielski
    dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie
  • Romuald Chałas
    prezes zarządu Automobilklubu Polski

 


Czytaj dalej
0




Aktualności
100 lat Moto Guzzi
Redakcja Opublikowano 8 lipca 2021

Moto Guzzi V7 Stone Centenario z silnikiem o pojemności 850cm3 i mocy 65 KM

Z okazji 100 lat istnienia marki, Moto Guzzi wypuściła na rynek limitowaną serię modeli: V7, V9 i V85 TT w specjalnym malowaniu „Centenario”, dostępnym tylko w 2021 roku.

Rocznicowa kolorystyka Moto Guzzi nie jest przypadkowa. Nawiązuje do historii tej marki. Malowanie „Centenario” zrodziło się z inspiracji legendarnymi motocyklami z przeszłości, np. wyścigowym „Otto Cilindri” z lat 50., napędzanym silnikiem ośmiocylindrowym (V8) o pojemności 500 cm³, w którym szary, metaliczny kolor zbiornika paliwa zestawiono z mdło zieloną owiewką. Właśnie te odcienie stały się barwami 100-lecia Moto Guzzi.

Podobną w tonacji kolorystyką charakteryzował się również Moto Guzzi Bialbero 350, jeden z najbardziej udanych motocykli wyścigowych w historii, który zdominował klasę 350 Mistrzostw  Świata, zdobywając 9 kolejnych tytułów (5 dla kierowców i 4 dla producenta) w latach 1953 – 1957. Jeszcze kilka innych, ważnych dla historii tej marki, modeli Moto Guzzi produkowano w podobnych kolorach.

W obecnych modelach rocznicowych, na stulecie firmy, dawna kolorystyka została zaadoptowana do współczesnych trendów. Trzeba przyznać, że to ciekawe połączenie – tradycji z nowoczesnością – udało się Włochom. Dopełnieniem nadwozia modeli rocznicowych jest siedzisko obite naturalną skórą oraz specjalne, rocznicowe logo. Całość prezentuje się z subtelną klasą.

Zobacz zdjęcia w 17 wydaniu iMotocykla: [LINK]


Czytaj dalej
0




Wydania
iMotocykl nr 17
Redakcja Opublikowano 6 lipca 2021

iMotocykl nr 17. Foto Mirek Rutkowski

W numerze 17. piszemy o „kuli armatniej” (wyścigu Cannonball) i Bartku Mizerskim jadącym w tym wyścigu, świętujemy 100-lecie marki Moto Guzzi, Marek Szelągowski zastanawia się co jest zabytkiem, Kasia Szymala była na rajdzie 600-lecia Mińska Mazowieckiego, Hubert Pawłowski kontynuuje opowieść o Javie, galeria radzieckich motocykli M-72 w Wojsku Polskim, Zachęcamy do odwiedzin muzeum w Duxford, Marek Harasimiuk zaprasza na wycieczkę do Pomorza Zachodniego, Erwin Gorczyca pisze na temat bezpieczeństwa, recenzujemy książkę o motocyklach w PRL i publikujemy kolejne odcinki odcinki powieści Długa wycieczka oraz Harley mój kumpel.

Okładka iMotocykl nr 17. Zdjęcie Mirek Rutkowski

Okładka iMotocykl nr 17. Zdjęcie Mirek Rutkowski


Czytaj dalej
0




Aktualności
W AAA Auto olbrzymi wzrost sprzedaży samochodów
Redakcja Opublikowano 20 czerwca 2021

AAA Auto - Salon Piaseczno

AAA AUTO sprzedało w Polsce o 39% więcej samochodów w ciągu pięciu miesięcy niż rok temu.

Zainteresowanie samochodami używanymi szybko rośnie, więc sieć AAA AUTO kupi więcej aut.

Ubiegły rok został znacząco dotknięty działaniami przeciw pandemicznymi, które znacząco wpłynęły na cały rynek samochodowy. Po zniesieniu restrykcji w tym roku zauważalne jest wyraźne zainteresowanie samochodami używanymi. Popyt u największego dealera samochodów używanych w Europie Środkowej AAA AUTO, wzrósł o 39% w ciągu pierwszych pięciu miesięcy tego roku w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. W sobotę 15 maja w całej grupie salonów sprzedano najwięcej samochodów w historii.

Karolína Topolová dyrektor generalny i prezes zarządu AURES Holdings

Karolína Topolová dyrektor generalny i prezes zarządu AURES Holdings

Karolína Topolová, dyrektor generalny i prezes zarządu AURES Holdings, operatora międzynarodowej sieci centrów samochodowych AAA AUTO, powiedziała:

Potwierdziły się nasze przypuszczenia, że popyt na bezpośredni zakup samochodów używanych skumuluje się, w ciągu tych wszystkich miesięcy, kiedy dostęp do salonów był ograniczany. Nadal jest jasne, że ludzie wolą fizyczny wybór samochodu bezpośrednio w centrum samochodowym z możliwością wypróbowania go na miejscu i porównania go z innymi modelami. Odpowiada to naszej frekwencji i sprzedaży, które w maju w Polsce były nawet o 46% wyższe niż w maju dwa lata przed pandemią i były nawet dwukrotnie wyższe niż w maju ubiegłego roku. Dlatego musimy jak najszybciej zwiększyć naszą ofertę samochodów. 

W sobotę 15 maja sieć sprzedała najwięcej samochodów w historii, a także przez cały tydzień.

AAA Auto - Salon Piaseczno

AAA Auto – Salon Piaseczno

Karolína Topolová:

Obecny historyczny dzienny rekord z lutego 2020 r., na miesiąc przed pierwszym lockdownem, wyniósł 373 sprzedane samochody. Naprawdę nie spodziewaliśmy się sobotniego wzrostu do 415. Samochody znikają obecnie z centrów samochodowych szybciej niż możemy je kupić. Dlatego znacznie wzmocnimy nasze działania zakupowe na terenie całego kraju, we wszystkich regionach. Skupiamy się na samochodach bezwypadkowych, po pierwszym lub drugim właścicielu, o niskim przebiegu i krajowym pochodzeniu.

AAA AUTO spodziewa się, że zainteresowanie samochodami używanymi będzie rosło z wielu powodów, ponieważ zbliżają się wakacje, które wiele rodzin decyduje się spędzić w Polsce oraz ze względu na utrzymujące się ryzyko zakażenia koronawirusem w transporcie publicznym.

Karolína Topolová:

Samochód nadal będzie bezpieczniejszym środkiem transportu niż pociąg czy autobus. Dlatego rośnie popyt zwłaszcza na Kombi czy SUV-y.

Od początku pandemii koronawirusa sieć AAA AUTO regularnie dezynfekuje oferowane pojazdy i pomieszczenia swoich salonów. Sprzedawcy, których stan zdrowia jest regularnie sprawdzany, używają sprzętu ochronnego, masek i rękawic. Klienci mają do dyspozycji jednorazowe rękawiczki i środki do dezynfekcji w centrach samochodowych, a przede wszystkim wystarczającą przestrzeń osobistą, aby nie musieli spotykać się z innymi klientami.

Sprawdź jak wygląda skup aut: [LINK]

AAA Auto - Skup samochodów

AAA Auto – Skup samochodów

Najbardziej pożądane używane auta:

  1. Opel Astra
  2. Ford Focus
  3. Škoda Octavia
  4. VW Golf
  5. Škoda Fabia
  6. VW Passat
  7. Renault Clio
  8. Ford Mondeo
  9. Renault Megane
  10. Opel Insignia

 

Źródło: Artykuł sponsorowany


Czytaj dalej
0




Aktualności
Suzuki GSX-S1000
Tomasz Szczerbicki Opublikowano 8 czerwca 2021

Suzuki GSXS1000

Najnowsza wersja modelu GSX-S1000 zadebiutowała w Wirtualnym Salonie Suzuki.

Pierwsza poważna modernizacja tego pojazdu ma głównie na celu poprawienie osiągów i prowadzenia motocykla oraz oczywiście dostosowanie pojazdu do nowych norm emisji spalin Euro 5.

Przy okazji tych zmian swoje trzy grosze dołożyli również styliści. Pierwsze egzemplarze nowej Suzuki GSX-S1000 mają pojawić się w polskich salonach już na przełomie lipca i sierpnia tego roku. Oficjalna cena nowego motocykla wynosi 56 900 zł.
Motocykl Suzuki GSX-S1000 został zaprezentowany w 2015 roku, jako nowy model. Jego silnik, o pojemności skokowej 999 cm³, pochodził z GSXR1000, został jednak przeregulowany do  spokojniejszej jazdy. Podwozie tego motocykla zostało skonstruowane tak, że pozycja kierowcy stała się bardziej wyprostowana. Głównym założenie konstruktorów z Suzuki było stworzenie szybkiego i wygodnego w prowadzeniu motocykla rekreacyjnego (ulicznego), mającego jednak sportowy pazur.

Na ile to się udało przekonamy się po pierwszych jazdach testowych.
Koncepcja modelu GSX-S1000 wyraźnie definiuje jego rolę, jako ulicznego wojownika, który zapewnia sportowe wrażenia podczas każdego wyjazdu.

Chodzi tu przede wszystkim o najlepsze osiągi, pewność prowadzenia, optymalny komfort i atrakcyjny wygląd.

Stylistyka:

To pozostawiam do indywidualnej oceny. Każdy szuka czegoś innego.
Czego można się spodziewać po nowej odsłonie GSX-S1000 pokazują zdjęcia.
Dla mnie – subiektywnie – sprawia on wrażenie zwartego i konkretnego. Ma w wyglądzie spory pierwiastek „zwykłego motocykla”, który ma po prostu dobrze jechać i dawać z tego radość, a nie epatować wymyślnymi, do niczego nie potrzebnymi, gadżetami. Dwie słuszne tarcze hamulcowe z przodu i jedna z tyłu dają poczucie pewność. W motocyklach tej klasy to jednak już standard.

To oczywiście opinie kierowcy, „na pierwszy rzut oka”. Myślę że mniej pochlebne w swoich ocenach będą pasażerki, dla których przygotowano wręcz „symboliczne” tylne siedzenie. Wygląda na to,  że nowa Suzuki GSX-S1000 będzie pojazdem bardziej dla „poszukiwaczy przygód” niż żonatych motocyklistów.

Silnik:

  • Czterocylindrowy, rzędowy, chłodzony cieczą, o pojemności 999 cm³, opierający się na osiągach motocykla klasy supersport, zmieniony i poprawiony w celu płynniejszego i bardziej liniowego dostarczenia mocy, głównie w niskim i średnim zakresie prędkości obrotowej. Tak charakterystyka jest przyjazna w codziennej jeździe po mieści.
  • Poprawiony kompaktowy układ wydechowy o nowym kształcie kolektora, z przesuniętym systemem Suzuki Exhaust Tuning (SET), nowe katalizatory oraz przebudowana komora w celu spełnienia norm emisji Euro 5.
  • Poprawiony układ wtrysku paliwa, wykorzystujący dziesięciootworowe wydłużone dysze wtryskowe w każdym korpusie przepustnicy, maksymalizujący efektywność wypełnienia komory spalania oraz przyczyniający się do zmniejszenia zużycia paliwa.
  • Asystent sprzęgła Suzuki Clutch Assist System (SCAS) zapewnia łagodniejszy proces hamowania silnikiem, lepszą kontrolę podczas redukcji biegów oraz powoduje, że do obsługi dźwigni sprzęgła wymagane jest użycie mniejszej siły.

Systemy:

  • System wspomagania jazdy SUZUKI INTELLIGENT RIDE SYSTEM (S.I.R.S.) – przełącznik trybów jazdy Suzuki Drive Mode Selector (SDMS) umożliwia wybór pomiędzy trzema charakterystykami mocy, według własnych preferencji oraz warunków panujących na drodze.
  • System kontroli trakcji Suzuki Traction Control System (STCS) oferujący 5 ustawień oraz możliwość wyłączenia.
  • Nowy system elektronicznego sterowania przepustnicami ride-by-wire jest prostszy, lżejszy i bardziej kompaktowy niż poprzedni system oparty na mechanicznym sterowaniu linką.
  • Dwukierunkowy quickshifter Quick Shift System (z możliwością wyłączenia) zapewnia szybkie i gładkie zmiany biegów bez konieczności użycia dźwigni sprzęgła. Funkcja automatycznego międzygazu podczas redukcji powoduje przyjemne, satysfakcjonujące wrażenie.
  • System łatwego rozruchu Suzuki Easy Start System zapewnia większą wygodę i przyjemność z jazdy, umożliwiając kierowcy uruchomienie silnika jednym szybkim naciśnięciem przycisku rozrusznika i bez konieczności naciskania dźwigni sprzęgła.
  • Asystent ruszania Low RPM Assist został zaktualizowany by współpracować z systemem SCAS i sprawiać, że ruszanie ze startu zatrzymanego było jeszcze łatwiejsze i płynniejsze.

Podwozie:

  • Kompaktowe i lekkie podwozie zostało zaprojektowane tak by zapewnić zwinność, przyjemną charakterystykę i optymalne właściwości prowadzenia w rzeczywistych warunkach jazdy.
  • Podwójna aluminiowa rama z prostymi, głównymi ramionami prowadzącymi od główki ramy aż do mocowania wahacza, jest wyjątkowo sztywną i lekką konstrukcją.
  • Aluminiowy wahacz pochodzi ze sportowego modelu GSX-R1000.
  • Nowa, szersza o 23 mm kierownica, z poprawionym kątem ustawienia, wraz z zaktualizowanym kształtem siedzenia pozwala osiągnąć wygodniejszą, wyprostowaną pozycję podczas jazdy.
  • W pełni regulowany, odwrócony widelec KYB (Kayaba) o średnicy goleni wynoszącej 43 mm zapewnia sportową i jednocześnie komfortową charakterystykę.
  • Regulowane tylne zawieszenie zapewnia zwinność i stabilność.
  • Nowy zbiornik paliwa o zwiększonej do 19 litrów pojemności zmniejsza częstotliwość postojów na tankowanie.
  • System ABS dopasowuje siłę hamowania do dostępnego w danym momencie poziomu przyczepności nawierzchni.
  • 4-tłoczkowe przednie zaciski Brembo mono-block współpracujące z dwoma pływającymi tarczami o średnicy 310 mm.
  • Nowy kształt siedzenia zapewnia lepsze podparcie, wygodę oraz swobodę ruchu.

Nowa odsłona Suzuki GSXS1000 sprawia wrażenie motocykla zawadiackiego.
Dobre osiągi (silnik) połączono tu z bardziej rekreacyjną pozycją kierowcy. Motocykl też wygląda na lekki (w tej klasie pojemnościowej). Dla mnie, jako motocyklisty nieco starszej daty, za dużo w nim jednak elektroniki i wszelkich systemów, które mają myśleć i decydować za kierowcę. To odbiera sporo przyjemności z jazdy. Dobrze, że większość tych systemów ma opcje wyłączenia. Jeżeli ma to być „uliczny wojownik” to musi być nieco szorstki, a nie uładzony systemami.

Pełny tekst i zdjęcia w Magazynie: [LINK]

 


Czytaj dalej
0




Aktualności
Zakończył się Rajd Weterana 2021
Redakcja Opublikowano 3 czerwca 2021

Pułkownik Szczepan Głuszczak, Dyrektor Centrum Weterana Działań Poza Granicami Państwa, pomysłodawca Rajdu Weteranów

Podsumowanie 2 Rajdu Motocyklowego Weteranów, który zakończył się 29 maja 2021 roku. Uczestniczyło w nim ponad 1350 motocyklistów z całej Polski.

Rajd Weteranów generał dywizji Jarosław Gromadziński i pułkownik Szczepan Głuszczak

Rajd Weteranów generał dywizji Jarosław Gromadziński i pułkownik Szczepan Głuszczak

Gdyby każdy uczestnik rajdu przejechał tylko 500 km, to sumując razem dojechaliby na Księżyc i z powrotem. Głównym celem rajdu było uczczenie pamięci poległych i zmarłych weteranów w działaniach poza granicami państwa. Przez 25 dni motocykliści odwiedzali miejsca pochówku swoich towarzyszy broni, składali kwiaty i palili znicze, spotykali się z ich najbliższymi.

Rajd Weteranów na cmentarzu

Rajd Weteranów na cmentarzu

Marzena Zielke – uczestniczka:

Goniąc na ostatnią chwilę na cmentarz zostałam przyblokowana przez samochód Żandarmerii Wojskowej i chcąc go wyprzedzić zobaczyłam uczestników rajdu … dwa pasy ulicy całkowicie zablokowane przez motocyklistów. Widząc to łzy same pociekły mi ze wzruszenia i zaskoczenia. Spodziewałam się kilkunastu osób a było ponad 50. Zapalone znicze i spojrzenia znające ból straty przyjaciela, spojrzenia rozumiejące więcej niż tysiące słów. Serducho miałam ściśnięte przez cały czas. 15 czerwca 2004 roku salwa ku czci poległego, teraz ryk motocyklowych silników. Podobnie jak 17 lat temu po policzkach płynęły mi łzy, lecz nie były to łzy bólu i cierpienia. Teraz czułam wdzięczność za pamięć i wsparcie.

Anna Ciesielska – uczestniczka:

Każdy z uczestników dał świadectwo, że upływ czasu nie zaciera pamięci o poległych żołnierzach i właśnie ta pamięć dla Nas jest największą wartością. Dziękuję za ten gest i przesyłam ogromne serce dla każdego uczestnika rajdu, który poświęcił swój czas by upamiętnić naszych mężów, ojców i synów.

Rajd Weteranów w Szczecinie

Rajd Weteranów w Szczecinie

Sam fakt uczestnictwa, spędzenia czasu wśród innych weteranów, jazda motocyklem, przynależenie do jakiejś grupy społecznej czy działanie dla konkretnego celu to także świetny sposób na odreagowanie codziennych problemów, ale także sposób na integrację środowiska i wsparcie procesu asocjacji po powrocie z wojny. Motocyklizm jest coraz bardziej popularny wśród weteranów, a dowodem tego jest rosnące zainteresowanie rajdem.

W 2020 roku chęć udziału w rajdzie zgłosiło 300 osób. W tym roku zapisanych było 1350 a w poszczególnych wyjazdach dołączały się jeszcze inne osoby zainteresowane inicjatywą i chcące oddać wspólną jazdą motocyklem hołd polskim weteranom.

2 Rajd Motocyklowy Weteranów zakończył się symbolicznie 28 maja br. podczas uroczystej zbiórki z okazji „Dnia Weterana”, która odbyła się w 16 Batalionie Powietrznodesantowym w Krakowie przy udziale Zwierzchnika Sił Zbrojnych, Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Rajd Weteranów lotnicy nad grobowcem poległego na misji żołnierza

Rajd Weteranów lotnicy nad grobowcem poległego na misji żołnierza

Fakty o Weteranach i Rajdzie

  • Po zakończeniu II Wojny Światowej, od połowy lat pięćdziesiątych Polska zaangażowała się w wykonywanie zadań poza granicami kraju. Wysyłaliśmy i wysyłamy swoich żołnierzy, funkcjonariuszy i pracowników na misje pokojowe, obserwacyjne, stabilizacyjne w ramach międzynarodowych koalicji, jako wydzielone siły Organizacji Narodów Zjednoczonych czy NATO.

    Rajd Weteranów Rozpoczęcie 2. Edycji w 1 Warszawskiej Brygadzie Pancernej

    Rajd Weteranów Rozpoczęcie 2. Edycji w 1 Warszawskiej Brygadzie Pancernej

  • W Siłach Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej służy ponad 100 tysięcy żołnierzy i duża ich część była uczestnikami misji poza granicami kraju. Od 1953 roku wzięliśmy udział w przeszło 90 operacjach, przez które przewinęło się ponad 115000 Polaków.
  • Część z nich wróciła szczęśliwie do domu, niektórzy stracili tam zdrowie, a jeszcze inni z nich nie wrócili, oddając swoje życie w służbie dla Ojczyzny. W działaniach poza granicami państwa zmarło i poległo: 120 żołnierzy, 5 policjantów, pracownik wojska, funkcjonariusz SOP.
    Rajd Weteranów Żandarmeria Wojskowa

    Rajd Weteranów Żandarmeria Wojskowa

     

     

  • W 2020 roku status weteran miało 22482 osób, a weterana poszkodowanego 857. Pierwszym poszkodowanym weteranem był ppłk Leszek Stępień, pierwszy dyrektor Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa w Warszawie. To jemu w imieniu wszystkich Polaków dziękowała w imieniu rządu, w Sejmie, premier Ewa Kopacz za to, że własnym zdrowiem zapłacił za służbę ojczyźnie. Jak wtedy powiedział Gazecie Wyborczej:
    „Zostałem wywołany zamiast wszystkich poległych i rannych żołnierzy, policjantów czy ratowników medycznych, którzy zginęli lub zostali ranni w służbie za granicą”.
    Leszek Stępień, inżynier saper w stopniu porucznika Wiosną 2002 r. razem ze swoimi żołnierzami był w Afganistanie, gdzie mieli zbudować drogę. Teren był zaminowany i wybuch ranił go w nogę, którą lekarze musieli amputować. Rannych wtedy zostało jeszcze dwóch żołnierzy z jednostek specjalnych.

    Rajd Weteranów motocykle i śmigłowiec

    Rajd Weteranów motocykle i śmigłowiec

  • Projekt „Rajd Weteranów” wykorzystuje zainteresowanie żołnierzy i weteranów sportem motocyklowym (wielu z nich jest aktywnymi motocyklistami) do tworzenia nowych form współpracy poza czasem służby. Środowisko zmotoryzowanych weteranów może, na wzór swojego amerykańskiego odpowiednika, stać się wartościową platformą do aktywnego spędzania czasu, wzajemnej pomocy, niezbędnego wsparcia dla uczestników.
  • Rajd jest przedsięwzięciem zorientowanym na szeroko pojętą promocję wojska i służby żołnierzy, ma na celu promowanie pielęgnowania pamięci o poległych na misjach kolegach oraz integrację środowiska weteranów poprzez wspólną podróż motocyklem, spotkanie i podejmowanie działań na rzecz społeczeństwa.

    Rajd Weteranów Rozpoczęcie 2. Edycji w 1 Warszawskiej Brygadzie Pancernej

    Rajd Weteranów Rozpoczęcie 2. Edycji w 1 Warszawskiej Brygadzie Pancernej

  • W 1. Edycji Rajdu Motocyklowego Weteranów, którą zapoczątkował Prezydent RP Andrzej Duda w 2020 roku wzięło udział 300 żołnierzy.
  • W 2. Rajdzie Motocyklowym Weteranów wzięło udział ponad 1350 motocyklistów. Większość z nich to weterani, ale także inni żołnierze, policjanci, strażacy, strażnicy graniczni, przedstawiciele służby więziennej oraz osoby spoza służb mundurowych, którzy chcą oddać hołd polskim weteranom. Wśród uczestników są także przedstawiciele wojsk sojuszniczych min. amerykanie służący na terytorium Polski.

    Rajd Weteranów motocykliści łódź podwodna ORP Orzeł

    Rajd Weteranów motocykliści łódź podwodna ORP Orzeł

  • Armię w Rajdzie reprezentują wszystkie rodzaje sil zbrojnych: wojska lądowe, siły powietrzne, marynarka wojenna, wojska specjalne i wojska obrony terytorialnej, ale także żandarmeria wojskowa, szkolnictwo wojskowe oraz inne instytucje podległe MON. Ramię w ramię jeżdżą ze sobą szeregowi, podoficerowie, oficerowie i generałowie.
  • 2 Rajd Motocyklowy Weteranów rozpoczął się 4 maja br. w dzielnicy Wesoła w Warszawie, i zakończył się 28 maja br. w Dzień Weterana w Krakowie. W tym czasie uczestnicy spotykali się z rodzinami poległych, składali kwiaty i palili znicze przy grobach swoich towarzyszy broni, zapraszali do udziału władze samorządowe budując świadomość społeczną o poświęceniu weteranów w służbie ojczyźnie.
  • Zawsze w upamiętnieniu poległych brali udział kapelani, niejednokrotnie kapelani weterani oraz posterunki honorowe wystawiane przez wojsko i policję.

    Rajd Weteranów Policjanci

    Rajd Weteranów Policjanci

  • Pomysłodawcą Rajdu Motocyklowego Weteranów jest dyrektor Centrum Weterana Działań Poza Granicami Państwa płk Szczepan Głuszczak, a organizatorem Centrum Weterana.
  • W ramach tegorocznych obchodów Dnia Weterana organizowane były: zawody strzeleckie dla weteranów w Wędrzynie i Bemowie Piskim, 2 Rajd Motocyklowy Weteranów, Bieg Weterana – Droga do Bagram, turnus rehabilitacyjny z wykorzystaniem hipoterapii, zajęcia edukacyjno-sportowe pod nazwą Projekt Wojownik.
  • Dzień Weterana Działań Poza Granicami Państwa jest stosunkowo nowym świętem w polskim kalendarzu. Ustanowił je Sejm RP w 2011 roku, na mocy ustawy o weteranach działań poza granicami państwa.

    Rajd Weteranów Strzelcy Podhalańscy

    Rajd Weteranów Strzelcy Podhalańscy

  • Po raz pierwszy oficjalnie obchodziliśmy Dzień  Weterana  29 maja 2012 roku.
    Warto podkreślić, że to święto zbieżne  jest z Międzynarodowym Dniem Uczestników Misji Pokojowych Organizacji Narodów Zjednoczonych.
  • Dawniej słowo weteran kojarzone było ze starym, wysłużonym żołnierzem lub uczestnikiem działań zbrojnych. W przedwojennej Polsce przejęło się określać tym mianem osoby biorące udział w powstaniach narodowych, w szczególności zaś uczestników Powstania Styczniowego

    Rajd Weteranów motocykliści i Akademia Sztuki Wojennej

    Rajd Weteranów motocykliści i Akademia Sztuki Wojennej

Zdjęcia uczestników Rajdu Weteranów udostępniane serwisach społecznościowych.

Rajd Wetranów 2022

Przygotowania do 3 edycji rozpoczynają się już w czerwcu br.


Czytaj dalej
0




Wydania
iMotocykl nr 16
Redakcja Opublikowano 31 maja 2021

iMotocykl nr 16

W numerze 16 m.in. prosimy o lajki na FB, piszemy o najnowszym motocyklu Suzuki, podróży motocyklem WSK dookoła świata, Dzikowisku (zlot Junaków) widzianym kobiecym okiem, Hubert rozpoczyna opowieść o Javie 350, najsłynniejszym, zmotoryzowanym przedstawieniu w Teatrze Narodowym, rodzinnym Muzeum Motoryzacji w Gdyni, wystawie motocyklowej w Siedlcach, propozycji wyprawy na Roztocze, kresie zasadniczych zmian według Erwina i książce Leszka Domagały o udziale motocykla Sokół 1000 w prestiżowym wyścigu wytrzymałościowym Cannonball w 2014 roku. Publikujemy też kolejne odcinki powieści Długa wycieczka oraz Harley mój kumpel.

 

Okładka iMotocykl nr 16

Okładka iMotocykl nr 16


Czytaj dalej
0




1
Starsze posty

Bądź na bieżąco


  • Internetowy magazyn motocyklistów online. Do czytania w aplikacji Press Reader na smartfonie lub przez stronę www. Piszemy zgodnie z zasadą "Ludzie i Maszyny", bo interesują nas ludzkie, nasze, historie. Chociaż zawsze z motocyklem w tle.



  • Reklama / Kontakt / Zespół / Polityka prywatności / Pliki cookies / Regulamin


iMoto wszelkie prawa zastrzeżone
Naciśnij enter, aby rozpocząć wyszukiwanie