Są jednoślady z własnym, niepodrabialnym stylem, które nawet nie muszą kiwać palcem, aby z powodzeniem wskoczyć w sam środek nurtu retro. Jednym z nich na pewno jest Honda Dax, choćby ze względu na ikoniczną ramę w kształcie litery T, od której model zaczerpnął zresztą swoją nazwę. Osadzony na małych, 12-calowych kołach Dax, przypomina wyglądem jamnika. Jamnik, czyli dachshund, wymawiany jako „DAKS-huund” był inspiracją dla jego nazwy.
Oferta małych motocykli Hondy spotkała się z uznaniem zarówno młodych, jak i starszych kierowców. Odnowiona wersja Monkey 125 przemawia do serc motocyklistów, którzy pamiętają złote lata siedemdziesiąte, a jednocześnie zapewnia w pełni nowoczesny, kompaktowy i przynoszący frajdę z jazdy, miejski środek transportu dla osób w każdym wieku.
Do niego dołącza teraz model ST125 Dax, który dochowuje wierności założeniom oryginału z 1969 roku, ale zapewnia osiągi na miarę XXI wieku, zarówno pod względem funkcjonowania podwozia i silnika, jak i w kwestiach ergonomii. Ostatnia wersja modelu Dax była produkowana w latach 1995-2003, na rynek japoński. Niedawny europejski sukces dwóch małych motocykli przyspieszył powrót modelu.
Więcej o uroczej Hondzie w artykule w wydaniu 24. iMoto – tutaj.