Dorota Kielar
Dorota uwielbia stare motocykle, a wręcz je kocha. To jedna z jej pasji. W swojej pracy dyplomowej napisała:
„Tak to już jest z zabytkami. Kiedyś należały do kogoś innego, nawet nie wiadomo do kogo, teraz też tworzą się jakąś historię, ale już z naszym udziałem. Te motory według mnie mają „duszę”, bo pamiętają czasy których nie znamy, nie było nas jeszcze na świecie. Są to maszyny, które w pewien sposób żyją. Żyją życiem ludzi, osób, do których należą. Gdzie one były dawniej? Z kim? Co „widziały? Ile świata zjeździły? Szkoda, że motocykle mają tylko liczniki kilometrów, a nie pamiętniki. Tylko my ludzie wiemy, w jakich historiach przewijają się nasze motocykle.”
Drugą, równie ważną pasją jest dla niej jest grafika. Dlatego wybrała studia na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego, na kierunku grafika. Wówczas motocykle i jazda na nich stały się dla Doroty inspiracją do tworzenia. Obie jej pasje napędzają się nawzajem, bo gdy jedzie, w głowie rodzą się pomysły nowych projektów związanych z motocyklami, a gdy spędza czas przy ich realizacji, powstaje nieodparta pokusa jazdy, w związku z tym postanowiła, że dyplom magisterski (podobnie jak licencjacki) będzie o tematyce motocyklowej. Temat pracy pisemnej brzmiał: „Kulturotwórcza rola motocykla”, zaś temat pracy artystycznej w pracowni projektowej: model 3D motocykla Jawa – „Gdzie wzrok nie sięga”.
Kliknij w obrazek i pobierz.